następny »

[wietur]

Sorry ale tak mi sie spodobal openSUSE, ze zaczalem grzebac, a wlasciwie dostosowywac do moich potrzeb i co ztego wychodi:
1. Chcialem przyspieszyc start i zgodnie z zaleceniami (wskazowkami) na stronie http://suse.ehelp.pl/modules/articles/article.php?id=23://suse.ehelp.pl/modules/articles/article.php?id=23
powylanczalem w/g mnie zbedne uslugi. Po restarcie brak dostepu do internetu. Poniewaz nie moglem i nie pamietalem co zrobilem wydalem polecenie uaktywnienia wszystkich uslug. Teraz prosba co moge wylaczyc albo jak bylo po zainstalowaniu systemu. Uzywam drukarki lokalnej a dostep do internetu mam po karcie sieciowej. Uzywam rowniez skanera.

2. Nie wiem co sie dzieje ale rowniez nie moge uruchomic oppenoffica bo wywala mi taki blad:
program openoffice ulegl awarii wywolujac sygnal 11 SIGSEGV.
Czym moge to naprawic?

Nie za bardzo chce instalowac od nowa system poniewaz wgralem duzo swoich plikow. A ciagle upieram sie przy tym systemie, ktory mnie zauroczyl. Staram sie czytac tylko fora openSUSE ale jak juz cos zrobie to cos niepokojacego dzieje sie z tym systemem.

Za ewentualna pomoc dziekuje.