openSuSE
Username:
Password:
Linki sponsorowane: | inwestycje | erasmus in warsaw
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Planet WL-8317 i konfiguracja połaczenia pod openSUSE 11.2  (Przeczytany 9953 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Jedidiah
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7



« : Grudzień 29, 2009, 15:17:38 »

Kilka dni temu trzasnął mi Windows. I zrobił to po raz ostatni bo zakupiłem openSUSE 11.2 i okazało się że mam poważne problemy ze skonfigurowaniem sieci bezprzewodowej.
Posiadam kartę Planet WL-8317 pod XP działa bez większych problemów do czasu. Zaczęło coś szwankować w ostatnim tygodniu - sieć nie przyznawała adresu sieciowego czy coś... ale mniejsza o to.

Po zainstalowaniu openSUSE problem nie zniknął. Starałem się skonfigurować urządzenie za pomocą wszelkich dostępnych programów. Zacząłem od Yast. Najpierw próbowalem przez DHCP, potem wpisałem IP, powpisywałem klucze itp itd. Nawet mi sieć wykryło... ale połączenia nie było:( Więc wyłączyłem obsugę karty w Yast i uruchomiłem Network Managment. W ustawieniach systemowych (nie pamiętam dokładnej ścieżki ale znalazłem gdzieś konfigurację sieci), utworzyłem nowe połączenie bezprzewodowe i znów wszystko zkonfigurowałem. I dalej nic. W końcu wyciągnąłem od brata książkę o sieciach bezprzewodowych i usiadłem do konsoli. Wpisałem iwconfig pokonfigurowałem komendami mode, key, nick, etc. i dalej nie działa!

Ja się zastanawiam co robię źle???
Wydaje mi się że mogłem nie włączyć skonfigurowanego połączenia bo w Network Managment przy spisie połączeń w kolumnie Ostatnio Używane widnieje NEVER. Ale nie umniem tego zrobić: przy uruchomieniu kompa samo się nie załącza a włączenie opcji  włącz automatycznie po prostu nie działa:(

Jeśli błąd nie tkwi w tym, to może w karcie sieciowej? Byłem na kilku stronach (chociażby (sourceforge.net i forum.linux.pl) i nigdzie nie znalazłem potwierdzenia że moja karta w ogóle współpracuje z systemem Linux. A na pudełku od karty napisane jest tylko że działa z wszelkiej maści Windowsami. Znalazłem info o tym że wiele jej sióstr działa (WL z numerkami 8310, 8313, 8316 etc) ale mojej konkretnej 8317 nigdzie nie wymieniono. Może brak mi jakichś sterowników? Albo nie ma szans na współpracę? Ale w sumie sieć mi wykrywa! Tylko nie łączy się z nią... Smutny Jest sens abym wydawał 60-70 dych na nową kartę lub dinks USB z małą ramką na opakowaniu w której jest napisane "działa pod linuksem"Co?

Błagam o pomoc.

PS. Nie byłem pewien czy post ten powinien zostać umieszczony w dziale Software czy Hardware... problem dotyka obydwu kwestii... jeśli zostanie on przeniesiony, proszę o informację.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2009, 13:47:49 wysłane przez Jedidiah » Zapisane
Jedidiah
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7



« Odpowiedz #1 : Grudzień 30, 2009, 14:09:42 »

Poszedłem o krok dalej i zacząłem instalować sterowniki Windowsowe dla tej karty. Zgrałem sterowniki do karty do katalogu /home/Windows XP, zainstalowałem wireless-tools i kinternet. Próbowałem zainstalować KWiFiManager ale nie mam tego pakietu... podejrzewam że w openSUSE 11.2 zastępuje go Network Managment ale mogę się mylić bo nie znam poprzednich wersji (jestem zielony prze duże Z). Potem odpaliłem konsolę i wiząłem się do instalacji... oto co konsola mi wywaliła:

linux-6ybc:/home/jedidiah # ndiswrapper -i /home/Windows XP/net8185.inf
install/manage Windows drivers for ndiswrapper                         

usage: ndiswrapper OPTION
-i inffile       install driver described by 'inffile'
-a devid driver  use installed 'driver' for 'devid' (dangerous)
-r driver        remove 'driver'                               
-l               list installed drivers                       
-m               write configuration for modprobe             
-ma              write module alias configuration for all devices
-mi              write module install configuration for all devices
-v               report version information                       

where 'devid' is either PCIID or USBID of the form XXXX:XXXX,
as reported by 'lspci -n' or 'lsusb' for the card

Strzelam że nie zadziałało... wpisałem więc:
linux-6ybc:/home/jedidiah # ndiswrapper -i inffile /home/Windows XP/net8581.inf
i wywaliło mi dokładnie to samo... nie wiem czy był później sens wpisywać komendę modprobe ndiswrapper (dziwnie tak wpisywać komendy, których się nie rozumie... :/) ale wpisałem ją. I wiecie co się stało? Dalej nie działa mi połączenie z internetem... Smutny

help...
Zapisane
Jedidiah
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7



« Odpowiedz #2 : Grudzień 30, 2009, 23:25:19 »

Udało mi się zainstalować sterowniki z Widows XP za pomocą ndiswrapper. Potem skonfigurowałem wszystko za pomocą ifup (w YaST2). Zrobiłem reboota i uwaga: uzyskałem efekt podobny do tego, jaki miałem pod Windows XP! Mianowicie:
1) Internetu jak nie było tak nie ma.
2) Komputer dostał swoistego rodzaju "czkawiki", tzn. przycina się co 10-15 sekund na jakieś 3-5 sekund (staje myszka, pisany tekst przestaje się pisać etc.).

Moja teoria: karta jest rypnięta. Czekam na opinie bardziej doświadczonych użytkowników. 
Zapisane
amaroKer
Super Moderator
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 395



« Odpowiedz #3 : Grudzień 31, 2009, 02:23:48 »

z tego co przeczytalem to na zwyklych sterownikach wykrywalo Ci siec wiec karta jest sprawna. skoro jestes zielony to radze Ci uczywac network managera. cos czuje, ze to moze byc wina routera... powiedz mi czy przy zwyklych sterownikach na opensuse (nie ndiswrapper) wykrywa Ci sieci jakies i czy na winxp nie ma problemow. czy na winxp musiales jakies certyfikaty instalowac czy cos?
Zapisane
Jedidiah
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7



« Odpowiedz #4 : Grudzień 31, 2009, 14:07:18 »

Zarówno YaST2 jak i Network Manager wykrywają mi sieć na zwykłych sterownikach. Po prostu się z nią nie łączą. W tej chwili nie mam WinXP na swoim kompie. Odziedziczyłem sprzęt od brata razem z XP a gdy mi się popsuł (bluescreen przy włączaniu kompa) nie miałem jak go naprawić bo nie dysponuję oryginalnym oprogramowaniem (a nie używam pirtaów). Nie stać mnie na Windowsa... Aczkolwiek mój router obsługuje w domu jeszcze dwa laptopy (jeden z Windows Vista, drugi z XP) oba nie mają problemów z połączeniem :/

Gdy miałem zainstalowany Windows XP u siebie też miałem problemy z uruchomieniem połączenia. Udało mi się po dniu dłubaniny. Potem wszystko działało. Zaczęło się psuć niedawno. Komp przestał się łączyć i dostał "czkawki" o której wspominałem wcześniej. Kilka dni później trzasnął mi zasilacz. Po jego wymianie net działał pod XP jeden dzień. Potem trzy dni próbowałem go włączyć. Wreszcie pojawił się bluescreen przy uruchomianiu i zainstalowałem Linux.

Nie instalowałem żadnych certyfikatów. Nigdy mnie o nie XP nie prosił.
Zapisane
amaroKer
Super Moderator
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 395



« Odpowiedz #5 : Grudzień 31, 2009, 15:12:41 »

kazde polaczenie ma swoje parametry wiec linux na zwyklych steromnikach napewno Ci sie polaczy ale musisz znac na jakie szyfrowanie jest ustawiony Twoj router (wpa, wep itp) jesli masz haslo to podac musisz... zobacz na jakims komputerze ktory ma polaczenie z Twoim routerem panel administracyjny routera w przegladarce... d-linki maja zwykle np 192.168.1.1 w przegladarce sie wpisuje to... tam znajdziesz wszystkie parametry wifi. sadze ze wina nie lezy po stronie sterownikow lecz dobrego skonfigurowania polaczenia.
Zapisane
Jedidiah
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 7



« Odpowiedz #6 : Styczeń 02, 2010, 22:37:26 »

Siedziałem nad tym długo. Większośc ustawień miałem dobrze a net i tak nie działał. Ale coś wyczytałem gdzieś na jakimś forum/stronie że albo ndiswrapper albo sam linux lub coś jeszcze innego w systemie nie widzi kanałów powyżej 10. Gmerając w ustawieniach modemu znalazłem że moja sieć działała na 11 kanale. Zmieniłem go na pierwszy i wtedy ruszłyo.

Narazie wszystko działa i śmiga. Tylko proszę kogoś z większą wiedzą aby sprostował dlaczego nie działało na tym 11 kanale a ruszyłó na pierwszym. I czego to wina. Może to pomoże potencjalnym ludziom z problemami.

Dziękuję za wsparcie i pozdrawiam.
Zapisane
amaroKer
Super Moderator
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 395



« Odpowiedz #7 : Styczeń 11, 2010, 21:56:49 »

sadze ze to wina linuxowego sterownika. u mnie na uczelni nie moge sie polaczyc na normalnych sterownikach ale na ndiswrapper dziala juz... zwiazane to jest z tym ze producenci nie daja kompletnych specyfikacji odnsnie sprzetu. sami nie pisza lecz pisza te sterowniki zwykli ludzie...
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

erasmus - serwis komputerowy lubin - projektowanie stron lubin - cuprum lubin - projektowanie stron - zaproszenia lockerz - notatki studenckie
Template modified by designworld.pl