Witam
Od razu chciałem zaznaczyć że jestem kompletnie zielony w systemach Linux.
Po zainstalowaniu OpenSuse doznałem szoku, gdyż mysz odmówiła posłuszeństwa na tym systemie.
Nie jest to żadne cudo - Tracer Blaster RF RED TRM-150W, choć mi w zupełności wystarcza. Jestem pewien że to nie wina ani USB, ani myszy więc pozostaje system. Wersja 11.1, mysz bezprzewodowa odbiornik wpięty w USB. Mówiąc prosto, mysz mryga świeci lecz kursor ani klawisze nie dają oznak życia na monitorze. Nigdzie nie znalazłem konkretnej pomocy na mój problem, więc proszę Was o pomoc.
Za wszelkie rady i sugestie serdecznie dziękuję