Przychodzi córka do ojca i mówi: - Jestem lesbijką, tato... Ojciec przyjął to do wiadomości nawet się nie wkurzył, na to druga córka: - Tato, ja też jestem lesbijką... - Boże, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi penisów?! - pyta ojciec. - Ja lubię... - wtrąca się syn.
Do lekarza przychodzi nastolatek i drżącym głosem zaczyna: - Panie doktorze, mój przyjaciel przespał się z panienką i teraz boi się, że zaraził się jakąś chorobą weneryczną... - To niech pan ściągnie spodnie - mówi lekarz - i pokaże mi tego przyjaciela.
Facet u lekarza zakładowego. - I co tam panu dolega? - Smak. Nie czuję smaku. - Siostro proszę podać próbkę numer 19. Proszę. Niech pan spróbuje. - Łeee... przecież to gówno! - No widzi pan. Smak wrócił. Ten sam facet po tygodniu. - A tym razem mam problemy z pamięcią. - Siostro proszę o próbkę numer 19. - Ale Panie doktorze. Próbka numer 19 to gówno! - No widzi pan. Pamięć wróciła.