Forum SuSEK - Portal użytkowników OpenSuSE

Linux => Ogólnie o Linuxie => Wątek zaczęty przez: radek170777 Styczeń 22, 2009, 18:09:58



Tytuł: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Styczeń 22, 2009, 18:09:58
Jestem użytkownikiem VISTY i XP, przy XP zostanę, ale VISTA zaczyna mnie przerażać, może nawet nie tyle sam system, bo komp. świetnie sobie radzi, co ogrom wirusów, trojanów i innego wszelakiego robactwa panoszącego się w internecie. By się od tego wszystkiego uchronić trzeba zainwestować sporo kasy i uwagi w dobry program zabezpieczający. A wiadomo nadmiarem kasy nie każdy może się cieszyć. Darmowe programy anty-wir. nie zawsze dają sobie radę. Więc po przestudiowaniu paru artykółów prasie i internecie doszedłem do wniosku że warto było by zainstalować LINUX'a. Na próbę ściągnąłem kilka dystrybucji LIVE i... wszystkie wieszają się przy rozruchu na moim kompie. tzn dochodzą do pewnego momentu a potem stop i nic się nie dzieje. jedynie ubuntu doszło do końca, ale irytuje mnie w nim to że nie jest do końca spolszczony.
Kolejna sprawa to instalacja czego kolwiek (sterowniki, gry, programy) Jako wieloletni użytkownik Windows'a (od wersji 3.1) nie potrafię zrozumieć dlaczego nie można poprostu kliknąć "setup.exe" potem kilka "OK" lub "DALEJ" i cieszyć się zainstalowanym programem ? Tylko trzeba wykonywać jakieś dziwne ewolucje niezrozumiałe dla przeciętnego użytkownika komputera. Mam tu na myśli "komendy" trochę jak w MS-DOS wpisywane Bóg wie gdzie i nie wiadomo skąd. 
Po przeczytaniu paru opinii znalezionych w sieci (i o dziwo na stronach "linuxowych") utwierdzam się w przekonaniu że LINUX to porażka... Nic to... Trzeba zagryźć wargi, kupić NORTON'a i dalej gapić się w OKNA.

Chyba że trafi się osoba która w sposób zrozumiały wytłumaczy jak się uporać z instalacją na moim kompie samego systemu i sterowników niezbędnych do jego działania...


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: ble ble ble Styczeń 28, 2009, 18:07:55
jest wiele dystrybucji, jak ci suse nie leży zainstaluj sobie np. ubuntu - praktycznie zero problemów

ps. nie doczytałem instalowałeś ubuntu. w którym miejscu jest niespolszczony?


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: SiBUL Styczeń 28, 2009, 19:45:28
Cytuj
irytuje mnie w nim to że nie jest do końca spolszczony.
Widać trafiłeś na niespolszczone ubuntu. Ja pamiętam że ubuntu zawsze jest przetłumaczone w 50% ale po instalacji, wklejasz repozytoria z www.forum.ubuntu.pl robisz sudo apt-get update i w ustawieniach zmieniasz sobie poprostu język na PL dajesz OK i sie robi polski system.

Co do instalacji programów gier i driverów to powiem tak: wszyscy są przyzwyczajeni do systemu instalacji na systemach z rodziny Windows. I chciałem jeszcze dodać że każdy system kryje w sobie coś innego, w Linuxie również da się kliknąć na instalke raz i dać dalej i OK z tym że musisz sobie znaleść paczke pod swój system, dla debiania/ubuntu paczki z rozszerzeniem .deb  dla np, red hata, opensuse,a itp paczki .rpm klikasz 2 razy dajesz ok i działa. Jeśli masz juz openSUSE to polecam stronę: http://packages.opensuse-community.org/ znajdziesz tam dużo przydatnego oprogramowania typu "one click install" że ściągasz to klikasz 2 razy i system sam robi wszystko.
W ubuntu masz również cośtakiego jak "dodaj/usun programy" wybierasz sobie z odpowiednij kategorii programy. No i również programy z windowsa i linuxa różnią się nazwami. To zupełnie normalne. Jedynie programy windowsowe mają odpowiedniki na MACosX'y gdyż Microsoft wspiera Apple, a faktycznie to zupełnie na odwrót. A co do zwiechy przy LiveCD nie myślałeś zeby sprawdzić sumę kontrolną instalek moze źle pobrane. Lub zmień napęd CD/DVD. Pozdro & Poćwicz


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Styczeń 30, 2009, 10:56:41
Macie rację, trafiłem na wersję nie do końca spolszczoną. Teraz znalazłem bez mała idealną dystrybucję z Polską paczką (Ubuntu 8.10 Intrygująca Iranka) i... zawiodłem się po raz kolejny...

Na moim sprzęcie, może nie najszybszym, ale vista śmiga wyśmienicie, bez zwisów itp. Ubuntu działa z prętkością Fiata 126p., czyli działa, ale WOLNO. Po kliknięciu w jaki kolwiek program, czy nawet w "przeglądarkę" plików trzeba dobrą chwilę poczekać by się uruchomiło, co w viście było ułamkiem sekundy. Zainstalowałem skypa... 5 min rozmowy i tak zawiesza połączenie internetowe że trzeba ponownie uruchomić komp. by móc przeglądać stronki... Zainstalowałem "Tlen", po zalogowaniu wyłączał się, odinstalowałem... Znalazłem "Kadu" na razie OK. Kamerki nadal nie mogę rozgryźć, nie działa :(

Wersje LIVE ściągnięte dobrze, na innym kompie uruchomiły się bez większych kłopotów.

Chyba odpuszczę temat...

Ktoś kiedyś napisał że Linux jest dla dojrzałych ludzi. Może i tak, ale czy dojrzały człowiek nie może pozwolić sobie na odrobinę rozrywki ? Chciałbym zagrać w swojego ulubionego Gothic-a III, albo w NFS-a i co mi zostaje ? Albo znielubić gry, albo...


Zapomniałem dodać, podczas oglądania filmów cały czas skacze obraz.


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: SiBUL Styczeń 30, 2009, 15:57:40
No to ja bym na Twoim miejscu zerknął w logi co jest grane. Wpisz sobie top i zobacz jaki proces miażdży CPU. No ijaką masz karte graficzną, może nie zainstalowałeś sterowników. Co do gier to jest od tego Cedega i Wine emulatory programów i gier Windowsowych. Niektóre gry działają. Ja nie mam problemów takich jak Ty :) Ale skoro masz problem z Ubuntu to pozostaje mi tylko odesłać do znajomego mi forum www.forum.ubuntu.pl Pozdrówki


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Styczeń 30, 2009, 16:21:40
ATI Radeon, sterowniki zainstalowane...

Ok. Spadam na inne forum


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: ble ble ble Styczeń 30, 2009, 19:04:30
to ja jeszcze w temacie. mam dokładnie to samo ubuntu. zainstalowanie grafiki zajęło mi 2 razy mniej czasu niż w suse, niezbędne kodeki pojawiły się po dwóch kliknięciach myszą. co więcej dodać - pełen wypas. jedyny problem - tak jak pod suskiem - nie działa mi autocad ale na to chyba nie ma rady (albo ja nie potrafię skonfigurować wine).

ps. co do sterowników ati - ubuntu za wszelką cenę próbuje zainstalować swoje stery!!! należy zainstalować te ze stony ati i nigdy więcej nie zaglądać na kartę sterowników. pozdro i zadowolenia z linuxa.


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Styczeń 30, 2009, 19:08:14

ps. co do sterowników ati - ubuntu za wszelką cenę próbuje zainstalować swoje stery!!! należy zainstalować te ze stony ati i nigdy więcej nie zaglądać na kartę sterowników. pozdro i zadowolenia z linuxa.


A widzisz i tu może być problem moich kłopotów... muszę poprubować zainstalować te ze stronki ATI



EDIT: Pobrało się jako .run i nie mam pojęcia jak je zainstalować pod Ubuntu :(


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: ble ble ble Luty 10, 2009, 20:32:49
konsola -> uruchamiasz root'a -> sh sterownik.run

i wszystko samo się dzieje

sterownik.run to nazwa sterownika który pobrałeś ati-cośtam-cośtam.run


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Luty 11, 2009, 14:12:52
No dzięki :) Czyli już wiem jak wgrać sterowniki, ale wydaje mi się że jak już mam wgrane te "zalecane" to teraz muszę je odinstalować przed zainstalowaniem tych ze strony ATI. No i tu pojawia się kolejny kłopot :( nie bardzo wiem jak...

No i mam jeszcze pytanko. W Ubuntu istnieje taka opcja że można zainstalować go z poziomu Windows-a i tak samo go odinstalować. Czy w SuSek również jest taka opcja ? Jeśli tak to gdzie jej szukać ? Jeśli nie to w jaki sposób mogę odinstalować SuSek-a ?


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Luty 11, 2009, 18:24:20
ble ble ble - dzięki wielkie za pomoc.

Wyłączyłem stery na karcie sterowników potem
Terminal - root (nieźle się naszukałem jak uruchomić root-a {su :) } ) - sh ati.run  no i teraz pierwsza klasa wszystko działa i filmy mi nie mrugają

Pozostaje jeszcze pytanie co do instalacji suska...


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: ble ble ble Luty 11, 2009, 20:43:38
W Ubuntu istnieje taka opcja że można zainstalować go z poziomu Windows-a i tak samo go odinstalować. Czy w SuSek również jest taka opcja ? Jeśli tak to gdzie jej szukać ? Jeśli nie to w jaki sposób mogę odinstalować SuSek-a ?

powiem szczerze nie widziałem jeszcze linuksa, którego odinstalowywuje się z widowsa, możesz jedynie odinstalować windowsowego instalera do linuksa.

żeby usunąć suska możesz nagrać na niego innego linuksa. żeby usunąć linuksa całkowicie (niezalecane) musisz:

sposób 1. (mam nadzieję, że pamiętasz hasło administratora systemu bo jest ono wymagane) włożyć płytę instalacyjną do xp (visty nie znam) odpalić pc z cd w instalatorze windowsa zaznacz napraw system (R) i uruchom program fixmbr - to usunie bootloader'a, później z windy musisz sformatować partycje po linuksie (oczywiście jakimś zewnętrzym programem np. partition magic; lub po prostu użyć w dosie fdiska)

sposób 2. znaleźć w najczarniejszym zakamarku szuflady / szafki dysk startowy do win98 odpalić z niego pc, uruchomić fdisk /mbr (lub\mbr) a później fdisk normalnie i sformatować to co pozostało po linuksie


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Luty 17, 2009, 16:20:46
powiem szczerze nie widziałem jeszcze linuksa, którego odinstalowywuje się z widowsa, możesz jedynie odinstalować windowsowego instalera do linuksa.


Masz rację źle się wyraziłem, chodziło mi tu o program "wubi" przy pomocy którego instaluje/odinstalowuje się ubuntu z poziomu windows. Ale rozumię że w SuSe nie ma takiej opcji...

Ale chyba mam już dosyć linuxa... Ubuntu w wersji 8.10 nie potrafi poradzić sobie z moją kartą dzwiękową na Laptopie (strasznie spowolniony dzwięk) oraz programem do faktur. A w najnowszej wersji 9.04 dzwięk jest, natomiast nie działa TouchPAD i dalej nawet nie testowałem...


Tytuł: Odp: Zniesmaczony LINUXEM
Wiadomość wysłana przez: SiBUL Luty 19, 2009, 12:36:04
9.04 jest w fazie testów, radzę poczekać z tą decyzją do kwietnia gdy wyjdzie już 9.04 stable. Wtedy touchpad i karta dźwiękowa nie powinna sprawiać problemów.


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Marzec 23, 2009, 13:33:19
Przepraszam wszystkich za moje niepochlebne wypowiedzi na temat linuxa, ale tak to jest jak się nie do końca coś rozumie. Pewnie jakbym zaraz z MS-DOS przesiadł się na pingwinka i przy nim został to w tym momencie zwałbym na windowsa o ile w ogóle wydałbym na niego kasę. Po różnych przejściach z linuxem, poszperaniu na różnych forach, przetestowaniu różnych dystrybucji, chcę spróbować jeszcze raz swojego szczęścia z SuSe'kiem. W związku z tym byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby na forum znalazła się jakaś dobra dusza i troszkę mi w tym pomogła.

Zacznijmy więc od początku.

Pytanie pierwsze. Czy będę potrzebował jakiś dodatkowych sterowników do mojego sprzętu? Jeśli tak to prosił bym o pomoc i ich odszukaniu i opisaniu jak je zainstalować/skonfigurować by działały poprawnie.

Moja konfiguracja to:

Płyta Gigabyte GA-M56S-S3
Karta dźwiękowa Zintegrowana
Grafika Gigabyte Radeon HD2600XT
Pamięć RAM GEIL DDR-2 1024/800 Dual 1GBx4szt
Procek ATHLON 64x2 6000+ AM2
Nagrywarka LG GH-22LS30 SATA
Dysk WD 500GB SATAII
Sieciówka Gigabyte GN-WB01GS bezprzewodowa USB

Przede wszystkim interesuje czy nie będę miał problemów z dźwiękiem (takowe pojawiły się w ubuntu)? Czy będzie działać poprawnie grafika ? Czy sieciówka zainstaluje się automatycznie ? Czy SuSek posiada jakiegoś menagera sieci ? Czy jest jakiś programik dzięki któremu będę mógł skorzystać z LightScribe ?

Pytanie drugie ;) Którego SuSe'ka powinienem ściągnąć i586 czy x86_64 ? Na razie pewny jestem tylko że GNOME. A pobierać z tej strony http://pl.opensuse.org/Wersja_stabilna , prawda ?

 
Będę wdzięczny za każdą poradę/sugestię.


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: h-n-s Kwiecień 06, 2009, 17:09:32
Ze sprzętem się okaże jak już zainstalujesz...więc przejdę dalej.

Wersja stabilna jest głownie przeznaczona na serwery bo tam jest stabilność BARDZO WAŻNA.
W wersji rozwojowej są najnowsze programy ale ta wersja nie jest jeszcze tak sprawdzona i pewna jak wersja stabilna.


Cytuj
x86-64
Do tej architektury należą następujące procesory:

    * AMD Opteron, Athlon 64, Athlon 64 X2, Sempron 64, Turion 64, Phenom
    * Intel Xeon, Xeon MP, Pentium 4 Extreme Edition, Pentium D, Core 2 Duo
    * Procesory bazujące na AMD AMD64 i Intel EM64T (Intelowska implementacja AMD64)


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: radek170777 Styczeń 20, 2010, 12:21:50
Mam pytanie. Istnieje jakiś inny emulator windows niż wine ?


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: rafalz Listopad 16, 2010, 22:15:35
Mam pytanie. Istnieje jakiś inny emulator windows niż wine ?

Jest Cedega (stare wine-x) jednak jest to program płatny. Co prawda posiada wersje opensource (Cedega OSE) jednak nie jest ona tak funkcjonalna jak jej płatny odpowiednik. A co potrzebujesz pod wine? Pod nim idzie uruchomić naprawdę sporo rzeczy


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: sir_lucjan Listopad 17, 2010, 06:19:40
Wine nie jest emulatorem systemu Windows, a implementacją WinAPI dla środowiska X11.

Do gier jest jeszcze PlayOnLinux ale nie jest to za dobry wynalazek.


Tytuł: Odp: Linux - czy warto instalować ?
Wiadomość wysłana przez: rafalz Listopad 18, 2010, 23:39:11
Wine nie jest emulatorem systemu Windows, a implementacją WinAPI dla środowiska X11.

Do gier jest jeszcze PlayOnLinux ale nie jest to za dobry wynalazek.

PlayOnLinux jest niczym innym jak graficzną nakładką na Wine, jest to dobry wynalazek dla ludzi którzy nie mają czasu/wiedzy aby grzebać w konfiguracji samego Wine i z całą pewnością nie jest tylko do gier. Poza tym na Wine potocznie zwykło się mówić "emulator" bo pełni funkcje emulatora (powierzchownie)